grrr.

Hej!
Robiłam wczoraj LO i w środku pracy niestety musiałam przerwać. 
I oczywiście dzisiaj już wcale mi się nie chciało go kończyć.
Ale trochę szkoda mi było połowy pracy i materiałów
i jakoś się zmusiłam. 

I już jakoś go dokończyłam to zdjęcie za nic nie chciało wyjść, 
mimo ładnej pogody za oknem nie jestem w stanie wyciągnąć  napisów na tagu. 
Jeju, kompletnie ich nie widać, a jak przyciemniam wszystko to znowu kolory są nienaturalne. 
Ahh, no ale cóż.
Złośliwość rzeczy martwych :P 
Pokażę go Wam, ale zaraz stworzę coś innego, 
bo moja wizja już się zmieniła :D 

Scrap upamiętnia noce z geografią w liceum, 
gdy więcej czasu zajmowało mi zrobienie porządku, 
napisanie wszystkim wokół że muszę się uczyć, 
sfotografowanie nauki, robienie herbaty i przerwy na odpoczynek 
niż sama nauka 






7 komentarze:

  1. fantastyczne :D świetne są te wszystkie dodatki :D
    haha i dobry temat :D

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł! :) lubię ten bałagan :)

    OdpowiedzUsuń
  3. twoje scrapy są tak świetnie warstwowe, ze ja nie potrafię nawet spróbować naśladować. Twój bałagan jest tak energetyczny i ułożony, że miło na niego patrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. haahhaahhahaha cudowny jest!!1 i miałam to samo, nie tylko w liceum ale i na studiach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile kolorów! Bardzo pozytywna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna, kolorowa, energetyczna praca:) bardzo bardzo mi się podoba:D

    OdpowiedzUsuń

Search This Blog

Pinterest Gallery

Instagram Shots