Uff.
Wczroaj w nocy zamiast spać zabrałam się za tworzenie art journala, a w zasadzie pierwszego wpisu do art journala. :D Ale,że farby musiały wyschnąć żebym mogła dalej działać odłożyłam go na bok
i zajęłam się scrapem do fantastycznej mapki w Color Hills :D
a oto i scrap :
dzięki za wszystkie odwiedziny i miłe słowa ;*
jesteście kochane!
szalony :D genialny bałagan :D
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! Wygląda na to, że nocne scrapowanie bardzo służy Twojej wenie :-)
OdpowiedzUsuńswietnt! chlapania i caly ten balagan :P strasznie mi sie podoba! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle wielokolorowy bałagan. Podziwiam bo ja tak nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńCudowny artystyczny nieład! I ja podziwiam, jak chcę zaszaleć to zwykle wychodzi coś strasznego :) dlatego moje prace są takie proste :) a tu takie cuda tworzysz! kolorowe, dynamiczne! w stu procentach energetyczne :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaa no kurna, uwielbiam te Twoje scrapy!!! mega jest!!
OdpowiedzUsuńjak Ty robisz te LO ? ja nie potrafie sie za nie zabrac....:X super wyszlo i dzieki za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńdobry bałagan nie jest zły! ;D Mega pozytywny scrap :)
OdpowiedzUsuńja podobnie jak Frezja, nie mam pojęcia jak się zabrać za scrapy. Ale z przyjemnością oglądam Twoje. ten jest niesamowity. A dodatkowo uroku dodają mu te własnoręczne napisy.
OdpowiedzUsuńcudny scrap :) widać, że przy tworzeniu masz mnóstwo frajdy :)
OdpowiedzUsuń"Bałaganiarskie" włożenie warstw na scrapie jest nieziemskie:)
OdpowiedzUsuńświetne, interesując, ciekawe:)
OdpowiedzUsuńłał, świetne!!:)
OdpowiedzUsuń