dzisiaj ciąg dalszy lepienia kartek, trochę nerwów i chodzenia po deszczu :)
pingwinek jeszcze dostanie napis wesołych świąt, albo coś innego świątecznego, jak się w owy napis zaopatrzę, ale już pingwinka Wam pokażę.
a moja ulubiona jest jasno motylowa. oh, ah. zmieniam IMIDŻ xD
PS: potrzebuję instruktora, który nauczy mnie posługiwać się aparatem, który mam dwa lata i znam tylko opcje MAKRO i portet... i nic nie umiem w nim ustawić :OO
kartki, kartki, kartki... :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
ta zimowa z pingwinem jest przesłodka :D Świetne!
OdpowiedzUsuńWszystkie są super, pingwinek obłędny :) a co do aparatu czasem wybieram tryb sceny i zdjęcia w świetle świecy czy coś w tym stylu- wydaje mi się, że wychodzą bardziej wyraźne i lepsze kolory...
OdpowiedzUsuńMój faworyt to karteczka z pingwinkiem :) Troszkę zimowa, a do zimy mi nie tęskno, ale za to słodka :)
OdpowiedzUsuńAle szalejesz z tymi karteczkami :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wychodzą :)
Pozdrowionka!!!
Kochana ja nie mam pojęcia jak te modelinki wykorzystać, coś będę musiała wymyślić :D tylko co??!! :D
OdpowiedzUsuńA mi się strasznie podoba ten kwiatek z drugiej kartki :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne te Twoje kartki, najbardziej podoba mi się ta ze słodkim pingwinkiem :)
OdpowiedzUsuń