taka sytuacja!

jaka ? 
taka, że siedzę chora w domu, od tygodnia nie mogę się wyleczyć, 
a ręce mam jakby pełne roboty i im jej więcej tym trudniej mi się za cokolwiek zabrać. 

tak czy siak, skoro są 3 dni wolnego, stwierdziłam, że rozłożenie papierów nie jest na ten moment złym pomysłem, i o najlepszej porze dnia, czyli w jego środku, kiedy choroba nie dokucza aż tak mocno
postanowiłam coś stworzyć :D

a że dawno tutaj nie pojawił się scrap, 
to będzie właśnie scrap :D

Znowu zainspirowałam się muzyką
dzisiaj na tapetę poszedł ten kawałek, 
chociaż jest jeszcze jeden inspirujący tekst, który ostatnio skutkuje syndromem zapętlenia jednego utworu, 
ale może jutro coś w związku z nim stworzę ? 
dzisiaj była jesień, więc przemoknięte serca miejsc, w nieco innej interpretacji :) 






"Za oknem jesień, to jest już chyba trzecia w tym roku. 
Widocznie niebo ma do opłakania sporo, 
dlatego daje klimat zapomnienia tym wieczorom
Kiedy jestem znowu sam, patrzę jak mokną serca miast..." 


a scrap leci : 

 i  tu : 

Buziaki! :) 

10 komentarze:

  1. Stęskniłam się za Twoimi scrapami. ;) Genialne te chlapanki. ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. super ;) ja uwielbiam te Twoje scrapy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. w końcu jesteś! :*
    scrap mega mi sie podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcie jesiennego słońca we wspaniałej oprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna klimatyczna praca!
    życzę powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super dzieło, bo tak trzeba to nazwać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrówka Ci życzę, a twój scrap jak zawsze powala,jest obłędny!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne warstwy! Dziękuję za udział w wyzwaniu SPS.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejny fajny scrap :D Mam nadzieję, że z Twoim zdrowiem jest już lepiej :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Search This Blog

Pinterest Gallery

Instagram Shots