kolory jesieni, boże narodzenie i serduszkowe love.

zarzucając Was kartkami, teraz dam 3 naraz że nie nabijać sobie bez sensu postów, bo jak się okazało, w ostatnim powinnam śpiewać hip hip hurra na cześć setnej notki.
marzę o szafce na której mogłabym przechowywać moje twory, narazie zadowalam się pudełkiem kartonowym. Macie jakieś sprawdzone sposoby na przechowywanie kartek, żeby im się nie stała krzywda ?

pierwsza kartka wykonana specjalnie na wyzwanie lemonade http://lemonadechallenges.blogspot.com/2012/11/lemonade-challenge-47-uzywamy-kolorow.html   ileż ja się przy niej nadenerwowałam, to tylko ja wiem, bo kolory jesieni w mojej palecie kolorów niestety dużo miejsca nie zajmują. jak się zaraz okaże, kolorów zimy też mi brakuje :D ale nie aż tak ;P

kolejna kartka to bożonarodzeniowa propozycja tworzona przy śpiewaniu świątecznych piosenek, bo taka już jestem, że śpiewam śpiewam i śpiewam niemalże cały czas. :)

a ostatnia już to romantyczna karteczka osiemnastkowa z zawieszką serduszkiem :)

hmmm.. i może wreszcie pójdę się uczyć :)
miłego wieczoru kobietki :)